Witajcie,
Jestem uradowana ,że się udało chociaż raz do roku ,bo jakoś szczęścia w tej Blogostrefie nie mamy. Kiedyś miałam przyjemność wygrać ten podgrzewacz w jednym z konkursów ale podarowałam go w prezencie kuzynce która karmi butelką ,a mi w tym czasie nie był on potrzebny. Za to teraz nie wyobrażam sobie żeby mogło go zabraknąć , poważnie, to super malutki sprytny sprzęt!
"Nowy podgrzewacz Canpol babies z termostatem zapewnia komfort dla karmiącego i bezpieczeństwo dla pozostawionego w urządzeniu pokarmu.
Podgrzewacz został wyposażony w miseczkę do podgrzewania gęstszych pokarmów, pasuje także do większości butelek wąskich, jak i szerokich. Temperaturę można regulować płynnie, co ułatwia utrzymanie zróżnicowanych pokarmów w odpowiedniej dla nich temperaturze. Dzięki sterowaniu jednym pokrętłem urządzenie jest proste i intuicyjne w obsłudze".
Pierwsze co można zauważyć to ,że podgrzewacz jest naprawdę niewielkich rozmiarów .
Prezentuje się elegancko a jego innowacyjność to największa zaleta .Instrukcja jest dokładna wszystko jest rozpisane i wyjaśnione. Dzięki tabeli umieszczonej w przewodniku wiem ile czasu potrzebuję na podgrzanie mleka z uwzględnieniem pojemności. Duży plus za wbudowany termostat który utrzymuje stałą temperaturę i posiada także wyłącznik który powiadamia nas o podgrzaniu . Jest on bardzo wygodny w obsłudze wystarczy wlać odpowiednią ilość wody i ustawić żądaną temperaturę odczekać wyznaczony czas i możemy robić mieszankę bez ryzyka poparzenia zbyt ciepłym mlekiem. W zestawie dołączone są dwa pojemniki jeden do podgrzewania butelek drugi do obiadków , bez problemu włożymy butelki różnych gabarytów jest również pokrywka którą może zakryć obiadek ustawić trzymanie temperatury ( czyli ustawiamy na to szare pole) i nasz maluch może zjeść obiadek później. O podgrzewaczu możemy powiedzieć,że jest mały lekki i ładnie się prezentuje w każdej kuchni , ale co najważniejsze doskonale spełnia swoją funkcję , łatwo się go czyści z obsługą każdy sobie poradzi .Jeśli karmicie w nocy i musicie szybko przygotować mieszankę również będziecie zadowoleni.
Teraz butelki, co prawda na razie nie było potrzeby otwierania obydwu butelek ale z jednej korzystamy.
Butelki o pojemności 240 ml i 120 ml przejrzysta butelka wykonana z najwyższej jakości polipropylenu. Jest trwała i bezpieczna - spełnia najwyższe normy jakości (wolna od BPA).
Bardzo ładna grafika która pasuje dziewczynce jak I chłopcu, chociaż jak dla mnie to najważniejsze żeby butelka była bezpieczna i spełniała swoja funkcję ale takie obrazki to fajny element wizualny da maluchów.
Smoczek kształtem przypomina pierś co powoduje , że dziecku łatwiej jest zaakceptować butelkę. U nas skoczek ten w ogóle jest nie używany ponieważ moje dziecko upodobało sobie ten który jest na zdjęciu.
Butelki mają odpowiedni kształt i wygodnie trzyma się je w dłoni zarówno nam jak i dziecku ,miarka jest dobrze widoczna i jak na razie się nie zmywa. Bardzo fajnym i przydatnym elementem jest czyścik do
smoczków , nie spotkałam się z podobnym i
mimo ,że wiele osób twierdzi ,że jest zbędny dla mnie jest super. Podsumowując mogę powiedzieć, że jestem zadowolona z tego zestawu i śmiało możecie kupować .
Dziękuję również firmie Canpol Babies , produkty spełniły moje oczekiwania :)
Super że się sprawdził;-) Canpol Babies ma świetne produkty w swojej ofercie;-)
OdpowiedzUsuńTak ,lubię ich produkty w porównaniu kilka lat wstecz bardzo
Usuńpoprawiły się jakościowo :)
My poradziliśmy sobie bez podgrzewacza. Chociaż powiem Ci, że teraz jak Filip ma prawie 2 lata to czasami by się przydał ;)
OdpowiedzUsuńZ Oliverkiem nie miałam takiego sprzętu a szkoda.
UsuńTeraz to duże ułatwienie szczególnie dla Tatusia któremu zdarzało się przegrzać jedzonko ;)
Super, że udało Ci się dostać do testów :) Na razie nie korzystam z podgrzewacza, ale pewnie przyjdzie taki czas :)
OdpowiedzUsuńkochana wszystko co pasuje maluszkowi jest idealne:) oby się sprawdził w praktyce .
OdpowiedzUsuńwww.kayleenbeauty.blogspot.com
Racja , wszystko co może ułatwić życie rodziców i dzieci jest mile widziane. Oby podgrzewacz służył jak najdłużej.
UsuńPodgrzewacza nigdy nie miałam. U córeczki nie sprawdziłby się, gdyż ona nie tolerowała picia z butelki. Ściągnięte mleko musiałam wylewać. Tylko świeże piła prosto z cyca ;)
OdpowiedzUsuń