Strony

niedziela, 20 września 2015

Inhalator musi być! Oto nasz sprzęt!


Witajcie!

Dzisiaj będzie post o sprzęcie który gości praktycznie w każdym domu. Wybór tego odpowiedniego to nie taka prosta sprawa. O czym mowa?

Inhalator , nastał sezon na katarki i inne choróbska w związku z tym rodzice zastanawiają się nad wyborem zakupu inhalatora. Szukają opini i sprawdzonych modeli ,najlepiej nie drogich w miarę cichych i fajnie jakby w zestawie była maseczka dla dzieci. Na rynku jest mnóstwo różnych sprzętów tego rodzaju małych dużych tych droższych i tańszych a nawet niektóre są w kształcie piesków żabek czy fok bo czego się nie robi żeby dziecko się nie bało.

Nasz sprzęt to:
Inhalator Philips Respironics Family 
już kiedyś o nim wspominałam, dzisiaj mała recenzja. Kupiony cztery lata temu używany regularnie przy każdym katarze i chorobie teraz inhalacje robię codziennie dwa razy Gabrysi. Dlaczego? Malutka ma wielkość krtani niby nic poważnego bo dzieci z tego wyrastają ale żeby pomóc jej chociaż troszkę robimy inhalacje z mgiełki solankowej. Nie znacie tego cudu? Kochane mamy polecam, mgiełka rozrzedza ślinę, rozszerza oskrzela i pomaga, wiem to ja i moja córeczka :-)
Produkt w pełni bezpieczny i skuteczny.
Nie każdy ma możliwości wyjazdu nad morze aby po oddychać morkim powietrzem. A mgiełka nawilża powietrze oczyszcza z bakteri ,najważniejsze dla nas wzmacnia mięśnie krtani dzięki czemu malutka nie "charczy" tak mocno .

Tutaj możecie o niej poczytać:
http://zablocka.pl/pl/produkt/mgielka-solankowa


Wracamy do inhalatora, kupiłam go bez zastanowienia był mi szybko potrzebny więc nie specjalnie zwracała uwagę na szczegóły. Jenka jestem zadowolona z tego wyboru. Dość ważnym elementem jest to że posiada różne końcówki do inhalacji w tym maseczki dla dorosłych i dla dzieci. Jest mały poręczny i dość cichy jak na taki sprzęt 55 dB ( uwierzcie mi nie jest on głośny, mieliśmy pożyczony i chodził jak turbina)
Całkowicie bezpieczny dla dzieci prosty w użyciu , przewód powietrzny jest na tyle długi że daje radę gdy dziecko nie chce siedzieć w miejscu. Do całego zestawu jest tobra gdzie wszystko można schować i nic się nie zgubi.
Cena nie jest duża ja dałam 130zł ,a są inne o wiele droższe ,a nie koniecznie lepsze. 

Tutaj więcej szczegółów:
https://www.sklepmedyczny.net/towar/96/inhalator-philips-respironics-family-3-maski.html



Malutka zasypia przy inhalacji , lubi szum ,zaś synek nie jest specjalnie zadowolony ale siedzi z maseczką. Szczerze polecam, spawdzony sprzęcior jeśli stoicie przed wyborem kupna powiem tylko że warto go mieć! Dopóki nie miałam dzieci i nie przyszedł pierwszy katar nie miałam pojęcia o istnieniu takiego ustrojstwa teraz ratuje nas z różnych opresji.

Czy wy też macie takiego pomocnika?


5 komentarzy:

  1. My też mamy inhalator. Co prawda inny niż Twój, ale też daje radę. Masz rację, że w każdym domu taki sprzęt to podstawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczególnie przy małych dzieciach , chociaż sama też korzystam jak nie przy przeziębieniu to przy alergii na moje biedne gardło

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny artykulik. Akcesoria do ssaków medycznych. Sprzęt medyczny. Maski do inhalacji. Inhalatory. Akcesoria. Filtry do inhalatora. Sklep medyczny. Zabłocka mgiełka solankowa. Sole do inhalacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny artykulik. polece tego bloga znajomym.
    Akcesoria do ssaków medycznych. Sprzęt medyczny. Maski do inhalacji. Inhalatory. Akcesoria. Filtry do inhalatora. Sklep medyczny. Zabłocka mgiełka solankowa. Sole do inhalacji.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz sprawi mi przyjemność :) zostaw po sobie ślad a na pewno Cię odwiedzę