sobota, 1 sierpnia 2015

Czym lubi bawić się twoja pociecha?



Niebanalne zabawki!
Czy wasze dzieci zamiast zabawek wybierają sprzęt kuchenny? A może mają inne pomysły na świetną zabawę? U nas to wyglądało tak....

"Te najlepsze są u Mamy w kuchni te interesujące kryją się w szafce łazienki, zaś tatuś ma specjalne zabawki którymi czasami pozwoli mi się bawić gdy mama nie widzi"
Moje dziecko jest specjalistą od wynajdywania rzeczy które nie są zabawką ale zaraz nią będą. Gdy Oliverek uczył się raczkować jego najlepszą zabawką było drewniane jajko pisanka, które potrafił turlać całymi dniami po panelach z piskiem i zachwytem gdy się kręciło. Gdy nauczył się chodzić wszystkie kuchenne szafki były jego! Mimo zabezpieczeń które matka sprytnie zamontowała ,jak mi się wtedy wydawało na dobre, funkcjonowały aż dwa dni!
Kuchnia to magiczne miejsce, mój synek zamiast układać wierzę z klocków wolał robić piramidy z pudełek do przechowywania żywności zaś miski  garki i pokrywki wydawały najlepsze dźwięki przy uderzeniu chochelką . Wszystkie mieszadła łopatki wałek musiały obowiązkowo leżeć na podłodze w razie gdybym nie mogła ich znaleźć w kuchennej szafce. Tatuś ma takie magiczne " cośki" czyli różny sprzęt do majsterkowania jak drewniana metrówka ktora była taka fajna i długa , tylko szkoda że nie gumowa bo niestety się skróciła.
Koszyk na pranie karton czy pudełko na zabawki jest wspaniałym miejscem do zabawy można w nich siedzieć i się chować, misie i inne zabawki mają tyle miejsca na podłodze że nie potrzebują skrzynki. W rezultacie nawet karton po czajniku nadał się do zabawy, udało się  małemu Oliverkowi wejść swoją małą pupą i miał z tego mega radość.
Ach ta komoda w pokoju taka duża i tyle szuflad , może wcale nie muszą być tam poukładane ubrania jak wyjme troszkę tych i troszkę z tamtych uda mi się wejść !


Tak to początek genialnych zabaw , wiecie co
matka może najlepszego zrobić? Zostawić torebkę na krześle , przychodzi mały krasnoludek i po pięciu minut ciszy przychodzi wymalowany szminką od czubka głowy po ręce i nogi nie omijając podłogi i mebli. Pufa na skarpetki wcale nie jest do tego przeznaczona tam się chowa buty,a można też wejść i oglądać tam bajke jest dość wygodnie. Wszystkie te teczki i dokumenty to zajmuje mamie tyle miejsca może tak zmianie ustawienie ich i będzie ciekawiej? Tydzień segregacji!

Wszystkie gazety zawsze cieszyły się u nas zainteresowaniem naszego dziecka jak tylko zobaczył magazyn tv tatusia postanowił stworzyć nowe pismo pod tytułem "  zgadnij tato co dzisiaj leci w telewizji"  Pilot od telewizora to świetny gryzak nie to co te kolorowe co mama daje . Rolka papieru to jest mega patent na stworzenie mozaiki dla rodziców w całym przedpokoju.
Mogę jedynie dodać że wszystkie zabawki misie grzechotki i inne gadżety nie cieszyły się takim zaintersowaniem jak sprzęt codziennego użytku domowego. Moje dziecko potrafi wykorzystać butelkę jako zabawkę i jeździć jak samochodem chociaż tych mu nie brakuje!
Teraz chętniej sięga po różnego rodzaju zabawki które nie są kuchennymi gadżetami :)

2 komentarze:

  1. Skąd ja to znam ;) Fajne fotki! Będzie pamiątka jak nic ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz sprawi mi przyjemność :) zostaw po sobie ślad a na pewno Cię odwiedzę

Web Analytics